Czego potrzebujemy i jak przygotowujemy peeling?
Tak, naprawdę podstawowe składniki naszego peelingu znajdziemy w każdej kuchni. Jako bazę potrzebujemy 1 łyżeczki cukru, ja zwykle wybieram trzcinowy. Do wzbogacenia użyjemy także 1 łyżeczki miodu oraz kilka kropel oliwy z oliwek (lub innego jadalnego tłuszczu np.olej kokosowy). Przyda nam się także mały pojemniczek np. po próbce kremu by przełożyć do niego powstałą papkę. Wszystkie składniki mieszamy ze sobą zwracając uwagę na to by cukier się nie rozpuścił, a jedynie był wilgotny. W efekcie ma powstać bardzo gęsta klejąca papka.
Nasz peeling jest gotowy do użycia :)
Jako, że skóra ust jest delikatna i bardzo wrażliwa należy go wykonywać nie częściej niż 1-2 razy w tygodniu. Papkę nakładamy na usta i rozcieramy okrężnymi ruchami. Masaż powinien trwać co najmniej minutę, Po wykonaniu masażu spłukujemy papkę (lub zlizujemy- jeśli nie brzydzi was wasz naskórek) i na usta nakładamy balsam.
Magda ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz